Wiele osób zastanawia się, ile kosztuje kontener na śmieci. Dzieje się tak zazwyczaj przez to, że kwota, którą trzeba zapłacić za jego wynajem jest stosunkowo wysoka.
Z reguły jednak cena znajduje uzasadnienie w realiach rynkowych i dlatego warto znać czynniki, które wpływają na wartość zlecenia. O tym, że śmieci drożeją wie, każdy z nas i nikogo nie trzeba o tym specjalnie przekonywać. Rok rocznie wywóz odpadów staje się coraz bardziej kapitałochłonny, o czym świadczy jego udział w budżecie każdego gospodarstwa domowego. Ale odpady komunalne to nie wszystkie nieczystości, z którymi mamy czynienia. Podczas remontu, przeprowadzki czy budowy pojawia się konieczność zamówienia odpowiedniego zbiornika. Na jego koszt największy wpływ będą miały takie czynniki jak:
Ile kosztuje kontener na śmieci ?
- Rodzaj odpadu – rozważania na temat tego, ile kosztuje kontener na śmieci warto rozpocząć od tego, co będzie w nim umieszczone. Jasna deklaracja w niniejszym zakresie pozwoli nam uniknąć przykrych niespodzianek. Tym samym przewoźnik od razu określi w jakich widełkach cenowych będziemy się poruszać. Zazwyczaj papa, gabaryty czy styropian będą droższe od odpadów poremontowych. Określając zawartość kontenera warto podać jak najwięcej szczegółów i zapytać np. o to, czy w obrębie jednego zbiornika można mieszać ze sobą różne frakcje nieczystości.
- Masa kontenera – niekiedy firmy wywożące śmieci rozliczają się ze swoimi kontrahentami podług masy odpadu i ceny usługi transportowej. Przewiezienie śmieci od punktu „A” do „B” jest najczęściej wyceniane podług kryterium odległościowego, a koszty utylizacji są iloczynem masy odpadu oraz jego ceny. Warto zatem przestrzegać zasad dzierżawy kontenera i nie zanieczyszczać frakcji lekkiej gruzem, gdyż może to przedrożyć koszt wywozu śmieci. O regulamin usługi powinniśmy zapytać jeszcze przed wynajmem kontenera, a w razie niejasności go doprecyzować.
- Czas wynajmu – w przeważającej większości przypadków na to, ile kosztuje kontener na śmieci ma czas, w jakim będziemy go użytkować. Jeśli przekroczymy limit to najpewniej zostanie nam doliczona dodatkowa opłata, która może stanowić dużą część wartości całego zlecenia. Lepiej jest więc, albo „wyrobić” się w czasie, albo uprzedzić, że najem może się wydłużyć z 5 do np. 10 dni. W przypadku małego natłoku zleceń może się okazać, że unikniemy dopłaty.
Zobacz także: